Poseł Godson najwyrażniej nie rozumie na czym polega murzyńskość jego kolegów e parlamencie, a szerzej jego współobywateli - Polaków
Nie rozumie , ale też niestety się w nią wpisuje. Nie chcę być tu broń Boże posądzony o rasizm ale jak można potępiać i popierać jednocześnie?
Nie wiadomo jak ostatnio wyglądają notowania PO bo dziwnym zbiegiem okoliczności sondażownie wzięły sobie urlopy, ale prawdopodobnie mają się nieżle. Dobre Mzimu w postaci premiera uspokoiło zaniepokojonych lemmingów. Nikt przecież nie pamięta obietnic przedwyborczych - ważne że jest ciepła woda w kranie.
Perkal i koraliki obietnic rozpłynęły się w powietrzu. Taki choćby podatek Belki którego zniesienie Tusk obiecał nie był jednak tematem rozmowy Belka-Sienkiewicz. Cnota oszczędności, niegdyś hołubiona jak inne cnoty teraz musi być ukarana jak zresztą każdy dobry uczynek. To są prawidła nowej narracji rzeczywistości.W tym kierunku kształtują nasze myślenie politycy i media. Murzyńskości można przeciwstawić sarmatyzm, jednak jest on w zaniku bo sarmaci są na wymarciu. Systematycznie niszczeni fizycznie przez wrogów Polski, a także w sposób zawoalowany przez animatorów murzyńskościw przestrzeni publicznej.Gdyby ich było więcej nie byłoby Nowaków, Sienkiewiczów etc...
P.S "murzyni" z Gliwic cieszą się że chadzają tymi samymi ulicami co Klose , który zdecydowanie odcina się od wszystkiego co polskie.
